Sesja plenerowa na wsi w polach kukurydzy dla Michała i Eweliny odbyła się jeszcze przed ich ślubem. W czasie pandemii kiedy lasy potrafiły być pozamykane, a w mieście ganiano za brak maseczek postanowiliśmy pojechać za miasto, aby w spokoju zrobić sesję, aż do zachodu słońca.
Sesja narzeczeńska nad stawem
Cała sesja odbyła się w rodzinnych stronach Michała, gdzie znajduje się staw i mała altanka obok których zaczeliśmy naszą sesję. Będąc kilkadziesiąt kilometrów za Warszawą nic nie rozpraszało nas tego dnia. Michał i Natalia mogli oderwać się od całej sytuacji związanej z pandemią, która wcześniej pokrzyżowała nam plany na sesję i musieliśmy ją raz przełożyć. Tym razem nic już nam nie mogło przeszkodzić.
Michał zabrał Ewelinę na huśtawkę powieszoną tuż nad brzegiem stawu, a ja tylko chwytałem ten moment kiedy są razem, nie zwracając na mnie zbytniej uwagi.
Zdjęcia zakochanych przy stodole
Sesja plenerowa na wsi w polach kukurydzy
Taniec w pasiece
Sesja narzeczeńska z racami
Koniec sesji
Wracamy do Warszawy.